MACIERZYŃSKI, A KREDYT HIPOTECZNY – W OBLICZU KONTROLI ZUS!

Do niedawna większość banków nie widziała przeciwwskazań do tego by kobieta będąca na chorobowym (w ciąży) lub też już po urodzeniu dziecka na macierzyńskim mogła starać się o kredyt hipoteczny. Wyjątkiem pozostawały osoby utrzymujące się z prowadzenia przez siebie działalności gospodarczej, a nie mającej pracowników.

Dzisiaj w obliczu zakrojonych na dużą skale „kontroli” ZUS banki odmawiają przyjęcia takiego dochodu pod uwagę. Podam tutaj kilka przykład klientki. Pani Anna pracująca w dużej firmie od kilku miesięcy na umowie o pracę, a wcześniej dla tego samej firmy ponad rok czasu na umowę zlecenie zaszła w ciąże. Będąc w 8 miesiącu ciąży przeszła na chorobowe, za miesiąc urodziła. Po kolejnych dwóch miesiącach ZUS wstrzymał płatności macierzyńskiego i wdrożył „kontrolę”.

Piszę to specjalnie w cudzysłowie, bo zwykle kontrola z płatnością dla klienta jeszcze kilka lat temu nie miała nic wspólnego. Na chwilę obecną ZUS wstrzymuje płatności wynagrodzenia i dopiero rozpoczyna kontrolę. Dla Pani Ani to jednak oznacza brak możliwości zaciągnięcia kredytu- gdyż brak jest wpływów z tytułu umowy o pracę. Mimo, że nikt niczego jej nie udowodnił…. Dla banku bowiem postępowanie lub też zawieszenie płatności bez decyzji zmieniającej ze strony ZUS jest powodem do odmowy przyjęcia dochodu do zdolności.

Piszę o tym ponieważ w dość długim moim życiu zawodowym sytuacji, kiedy kobieta była na macierzyńskim, na chorobowym długo lub krótkotrwałym zdarzały się bardzo często. Nie zdarzały się jednak sytuację wstrzymywania płatności przez ZUS na podstawie podejrzenia o braku zasadności zatrudnienia. W zeszłym miesiącu we wszystkich sytuacjach z jakimi się spotkałam ( urlopu macierzyńskiego) i o jakich słyszałam od swoich współpracowników mają problemy z płatnościami ZUS, a w zasadzie z ich wstrzymaniem. Być może to kwestia przypadków ktoś powie…a może to kwestia krótkiego zatrudnienia…, czy zmiany formy zatrudnienia…. Otóż nic bardziej mylnego… Nie ma tutaj też znaczenia fakt czy ktoś zatrudniany jest przez firmę małą, czy też dużą. Kontrole bowiem są wszechobecne i zakrojone na wielką skalę. Zatem jeśli myślimy o kredycie hipotecznym będąc w podobnej sytuacji musimy wziąć taką ewentualność pod uwagę. Jest to naprawdę przerażające z punktu widzenia klienta starającego się o kredyt, z podpisaną umową przedwstępną, świadomego swojego dochodu i z taką niespodzianką na koniec.

Natalia P-R

Zobacz więcej

section